sobota, 6 kwietnia 2013

Jaja faszerowane


Święta, święta i po świętach... Ja jednak jako wielbicielka jajek, pod każdą postacią, postanowiłam się z Wami podzielić jajecznym przepisem. Jaja faszerowane nie są niczym wymyślnym ani trudnym do zrobienia, ale przy odrobinie fantazji mogą być urozmaiceniem chociażby niedzielnego śniadania. Ja do faszerowania wykorzystałam zwykłe kurze jaja, chociaż mogłoby się zdawać, że to jaja dinozaura :) Efekt taki uzyskałam w następujący sposób: ugotowałam jajka na twardo, po ugotowaniu wyjęłam je z wody i potłukłam na nich skorupkę, tak żeby nie odpadła, ale była popękana. Następnie gotowałam jeszcze kilka minut w wywarze z łupin cebuli, dla uzyskania mocniejszego efektu użyłam łupin z czerwonej cebuli, ale oczywiście mogą to być łupiny z tradycyjnej żółtej cebuli. Skorupki miały fantastyczny kolor czerwonego wina. Szkoda, że nie wpadłam na to, żeby je uwiecznić na zdjęciu, bo były naprawdę śliczne. Dość tego zachwycania się jajkami, przejdźmy do przepisu.

Składniki:
- 3 jaja ugotowane na twardo
- jedna duża łyżka posiekanych kiełków rzodkiewki
- jedna duża łyżka posiekanych kiełków brokuła
- jedna duża łyżka posiekanej rzeżuchy
- trzy łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- sól, pieprz

Wykonanie:
Jaja kroimy na pół, ja zrobiłam to wykrawając ząbki, żeby ładniej się prezentowały. Wyjmujemy żółtka, każde żółtko wkładamy do osobnej miseczki. Do pierwszej dodajemy posiekane kiełki rzodkiewki, do drugiej kiełki brokuła, do trzeciej rzeżuchę. Do każdej z miseczek dajemy po łyżce jogurtu i doprawiamy odrobiną soli i pieprzu, składniki dokładnie mieszamy, tak aby powstała jednolita masa. Tak przygotowanym farszem napełniamy połówki jajek.


Tak jak wspominałam, nie jest to nic trudnego ani wymyślnego, ale wygląda efektownie. Ciekawa jestem jakich używacie składników do faszerowania jajek???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz