- cztery plastry karkówki,
- jarzynka (przyprawa),
- cztery łyżki dżemu z borówek,
- czubata łyżka chrzanu,
- trzy ziarna ziela angielskiego,
- dwie łyżki śmietany 18%,
- ok. 2 łyżki mąki pszennej,
- olej do smażenia.
Wykonanie:
Plastry karkówki lekko rozbijamy jak na kotlety, mięso przyprawiamy jarzynką. Ja mam jarzynkę własnej roboty, będącą mieszanką suszonych warzyw, soli, pieprzu, suszonego koperku i pietruszki. Tak przyprawioną karkówkę odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Po wyjęciu mięsa z lodówki każdy plaster smarujemy dżemem borówkowym ok. łyżki na jedną porcję. Następnie zwijamy mięso w rulon i spinamy roladki wykałaczkami lub specjalnymi szpilkami. Na patelnię wlewamy odrobinę oleju, dość mocno nagrzewamy i obsmażany roladki z każdej strony. Do garnka (ja użyłam takiego o pojemności 1,5 litra) wsypujemy łyżkę jarzynki, dodajemy trzy liście laurowe i trzy ziarna ziela angielskiego, na to układamy karkówkę i zalewamy wszytko wodą, tak aby mięso było przykryte. Dodajemy dość czubatą łyżkę chrzanu. Mięso dusimy pod przykryciem ok. 45 minut. Po tym czasie wyjmujemy roladki, ziele angielskie i liście laurowe, zaś do sosu dodajemy śmietanę i zagęszczamy mąką, zagotowujemy. Sos miksujemy blenderem, żeby nie miał grudek. Roladki podajemy z sosem. Świetnie smakują z kaszą gryczaną albo puree ziemniaczanym, jako dodatek warzywny polecam zasmażane buraczki, sałatkę szwedzką z ogórków i sałatkę z czarnej rzepy (rzepa starta na tarce z dodatkiem soli i śmietany).
